Śpiące kasztany

Tradycyjne ludziki z kasztanów są symbolem jesiennego czasu. W Kreatywnej jednak w tym roku rozgościły się na dobre śpiące kasztany. Cóż to takiego? Sami zobaczcie!

Jak namalować śpiące kasztany?

Potrzebna będzie biała farba akrylowa i pędzelek. Farbą pokrywany jaśniejszą część kasztana tworząc tło do dalszej pracy twórczej. Gdy farba dobrze wyschnie przystępujemy do rysowania twarzy. Przydadzą nam się cienkie olejne mazaki czarne i czerwone. I gotowe 🙂

Jak możemy wykorzystać śpiące kasztany? Nam przychodzą do głowy następujące pomysły:

  1. Akcja znajdź śpiącego kasztana – w szkole, w mieście

Uczniowie malują kasztany, a następnie zostawiają je w różnych miejscach, nie za bardzo schowane, bo chodzi o to, żeby odnaleźć ich jak najwięcej. Może starsza klasa zorganizuje taką zabawę dla młodszej. Może nasza szkoła zrobi akcję w całej miejscowości, a zaskoczeni mieszkańcy zaczną znajdować malowane kasztany w sklepie, na progu domu, na parapecie. Może się uśmiechną, może zastanowią co to za dziwne kasztany, może zachwycą?

2. Bajka o śpiących kasztanach

Sama nie wiem dlaczego te kasztany śpią. Gdy stary kasztanowiec pod moim domem rozpoczął swój coroczny zrzut zastanawiałam się, co zrobię z tymi bogatymi zbiorami. Ludziki? Znowu ludziki? Zagrabię i wyrzucę razem z liśćmi. Szkoda. Przecież to kasztany, zawsze się je zbiera, niewiadomo po co. Tak oto po prostu przyszedł do głowy pomysł na proste malowanie. Powstała jedna, druga, piąta, dziesiąta twarz i ani razu do kasztanowego kształtu nie pasowały otwarte oczy. Wszystkie moje kasztany śpią. Dlaczego? Spróbujemy znaleźć na to pytanie odpowiedź z uczniami, wymyślimy razem bajkę o śpiących kasztanach.

3. Mała rzecz

A może zainicjujmy zabawę w obdarowywanie bliskich osób takimi malowanymi kasztanami. Kasztan mieści się w dłoni, można go tam skutecznie ukryć, a potem dyskretnie wręczyć osobie, którą lubimy, która jest dla nas ważna.

4. Mini rysunki

Białe tło na kasztanach może zmienić się w kartkę papieru, podobrazie. Mogą tu powstać miniaturowe arcydzieła w dowolnym stylu i o dowolnej treści. Młodsze dzieci chętnie pobawią się tu barwnymi plamami.

5. Kasztana czy kasztanka?

Gdyby tak na godzinę wychowawczą przynieść uczniom jadalne i niejadalne kasztany, te zawinięte i te pomalowane. Niech się częstują, niech wybierają, co kto lubi. Taki mały, sympatyczny gest na jesienną chandrę. Ja jutro zabieram do pracy cały koszyczek 🙂

oprac. Iza Banaszczyk i Magdalena Buda

Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku,

jeśli podobają Ci się nasze pomysły, wykorzystaj je śmiało w pracy z uczniami, albo podczas warsztatów. Natomiast jeśli chcesz dalej podzielić się tymi materiałami, to wspomnij o naszym blogu i jego autorkach, jako źródle inspiracji. 

Kaszubska mandala

Tym razem wszystko zaczęło się od haftowanej serwety odziedziczonej po babci, babci Kaszubce z Kaszub ( dokładnie tak, jak w piosence o Mazurze z Mazur). Babcia nie lubiła szyć, ani zajmować się robótkami ręcznymi, nie wpisywała się zatem we wciąż obecny w podręcznikach wizerunek babci. Serwetę dostała pewnie od jednej ze swoich sióstr, aby w dużym mieście wspominać ziemię, z której pochodziła. Ten kawałek pogniecionego materiału z misternie haftowanym wzorem do dziś zachwyca kompozycją , kolorem, formą.

Można czerpać garściami z kaszubskiej tradycji, wystarczy uruchomić wyobraźnię i moce twórcze, a powstaną niezapomniane lekcje w ramach edukacji regionalnej, tradycji rękodzielniczej, dziedzictwa kulturowego. Nam przyszedł do głowy następujący pomysł, którym chętnie się dzielimy.

Tytuł brzmi przewrotnie, bo co na pierwszy rzut oka mają wspólnego Kaszuby z mandalą?

Spójrzmy w sposób symboliczny na sztukę kaszubskiego haftu, miejsce, z którego się wywodzi i znaczenia ukryte w kolorach i kształtach. Niech źrodłem tych informacji będzie nasza ręcznie rysowana infografika.

Teraz przenieśmy się w przestrzeni i czasie z klasztoru sióstr Norbertanek w Żukowie do buddyjskiego klasztoru, gdzie mnisi w ramach praktyk medytacyjnych całymi godzinami usypują misterne wzory, a następnie je niszczą, przechodząc w ten sposób drogę transformacji duchowej. Motyw mandali stał się obecny w kulturze zachodu za sprawą Karola Gustawa Junga, dostrzegał on terapeutyczne działanie mandali, która pomaga przebyć drogę od chaosu do wewnętrznej harmonii.

Postanowiłyśmy połączyć piękno i symbolikę kaszubskich wzorów i zamiast haftowaniem zająć się usypywaniem kompozycji, których kształt zamyka się w kole, a zarazem w kwadracie oraz ma kilka osi symetrii.

Najpierw narysowałyśmy mandale wykorzystując do nich kaszubskie motywy.

Kolejny krok to wykorzystanie tego materiału w niekonwencjonalny sposób, jako narzędzie o charakterze arteterapeutycznym. Spróbujcie i Wy zaproponować uczestnikom warsztatów albo lekcji wykonanie pracy, która wymaga skupienia i precyzji. Czy wystarczy im sił i cierpliwości, aby usypać z kolorowego piasku te delikatne wzory? Czego dowiedzą się o samych sobie, gdy zajmą się misterną, długotrwałą pracą, która ostatecznie, w finale rozsypie się jak ziarenka piasku na wietrze.

Do wykonania tego zadania potrzebny będzie kolorowy piasek, ale trudno o taki, który ma barwy zbliżone do kaszubskiego haftu. Dlatego proponujemy wykorzystanie barwionej soli. Można ją w prosty sposób przygotować w ramach zajęć, stwarzając zarazem uczestnikom okazję do ciekawych doznań sensorycznych. Jak to zrobić, prezentujemy na zdjęciach. Potrzebna będzie kwadratowa miseczka, drobna sól i kolorowa kreda. Kredę turlamy w soli, a powstały kolorowy „piasek” przesypujemy do pojemnika.

Następnie przystępujemy już do pracy kontemplacyjnej, dbając o przestrzeń dla każdego uczestnika, tak żeby nie musiał on przeżywać frustracji, gdy ktoś przez przypadek poszturchnie lub zdmuchnie jego dzieło.

Przeżywanie frustracji to nieodłączny element naszego życia, dobrze się z nią oswajać i szukać strategii na radzenie sobie z tym wybuchowym uczuciem. Jednak pamiętajmy, że czym młodsze dzieci, tym trudniej dla niedojrzałego układu nerwowego o skuteczne hamulce, dlatego jeśli chcemy przeprowadzić takie warsztaty na przykład w grupie 7 – latków zaproponujmy posmarowanie wzorów wolnoschnącym klejem. Powstaną wtedy udane i trwałe kompozycje.

Możemy również wykorzystać wzory mandali w bardziej zachodni i konwencjonalny sposób, jako kolorowanki. Wtedy nawet 3 – latki podołają zadaniu.

Takie działanie będzie mniej twórcze, a za cel postawimy sobie wtedy ćwiczenie spostrzegawczości, naukę nazywania kolorów i usprawnianiem motoryki małej.

Możemy również zachęcić młodych ludzi do samodzielnego komponowania złożonych wzorów z tradycyjnych elementów. Przyda się do tego karta z podpowiedzią, czyli twórcza ściąga.

Oprac. Iza Banaszczyk i Magdalena Buda

Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku,

jeśli podobają Ci się nasze pomysły, wykorzystaj je śmiało w pracy z uczniami, albo podczas warsztatów. Natomiast jeśli chcesz dalej podzielić się tymi materiałami, to wspomnij o naszym blogu i jego autorkach, jako źródle inspiracji. 

Co Ty wiesz o … OWADACH?

Owady jako temat lekcji powracają wraz z wiosną. Fascynujące jest ich życie i role, które pełnią w przyrodzie. Wielość kolorów, kształtów, form zachwyca i zachęca do rysowania, malowania oraz innych plastycznych działań. Pewnie znacie dzieci, które kochają biedronki ( specjalne pozdrowienia dla Heli) , godzinami potrafią obserwować mrówki ( Adam, o Tobie teraz myślę), ciągle pytają; Proszę Pani, co to za żuk? , piszczą i wpadają w panikę na widok osy..

Edukacyjnie bardzo dużo możemy zdziałać biorąc owady na warsztat i mając pod ręką ciekawe materiały. U nas zaczęło się od ochoty na malowanie akwarelami i książki o owadach. Powstało kilka portretów tych najczęściej spotykanych, małych zwierząt.

Możecie to także zaproponować swoim uczniom jako lekcję malowania. Polecamy książkę bogatą w piękne zdjęcia i rzetelną wiedzę.

Kolejnym pomysłem, który otwiera wiele twórczych drzwi to przerobienie rysunków na żetony do gier edukacyjnych albo różnego rodzaju zabaw.

Owady naklejane na nakrętki

Przydadzą się wtedy karty, z których wytniecie koła z owadami oraz nakrętki od butelek z mlekiem.

Owady naklejamy za pomocą dwustronnej taśmy na nakrętki. W ten sposób zyskujemy cały zbiór trwałych pomocy do naszych zajęć.

Możecie pobrać owady jako karty pdf, wydrukować i wykorzystać na swoich lekcjach:

Biedronka siedmiokropka, pasikonik zielony, mrówka rudnica, ważka – świtezianka dziewica, osa pospolita, żuk leśny to gatunki owadów, które mamy szansę spotkać w naszej okolicy. Specjalnie wybrałyśmy gatunki różnorodne pod względem budowy, sposobu poruszania się, środowiska życia, a nawet koloru. Wprawny obserwator znajdzie też podobieństwa miedzy nimi i przynależność do tych samych owadzich rodzin. Wszystko po to, żeby umożliwić dzieciom własne poszukiwania, zachęcić do zadawania pytań oraz ćwiczyć spostrzegawczość.

Zaproponujcie swoim uczniom wyprawę na okoliczną łąkę, nad strumień, do lasu w poszukiwaniu tych owadów, niech swoje małe i duże odkrycia zanotują na kartach, a po resztę wiadomości sięgną do książek i internetowych źródeł rzetelnej wiedzy.

Z 6 kart powstanie mała książeczka. Podobną w stylu lekcję proponowała w zeszłym roku Magda na swoim blogu. Wtedy chodziło o drzewa ze szkolnego podwórka. Możecie połączyć jedno z drugim.

https://fraubuda.wordpress.com/2018/05/26/drzewa-ze-szkolnego-podworka/

Owady, to dla nas temat z potencjałem, więc powróci niedługo na naszym blogu. Tyle tu można jeszcze powymyślać 🙂

oprac. Iza Banaszczyk i Magdalena Buda

Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku,

jeśli podobają Ci się nasze pomysły, wykorzystaj je śmiało w pracy z uczniami, albo podczas warsztatów. Natomiast jeśli chcesz dalej podzielić się tymi materiałami, to wspomnij o naszym blogu i jego autorkach, jako źródle inspiracji. 

Jako autorki nie wyrażamy zgody na powielanie, modyfikowanie, kopiowanie w celu sprzedaży naszych pomysłów.

Warzywniak Arcimboldo

Sezon owocowo – warzywny w pełni, więc to dobry czas żeby przypomnieć warsztaty, które organizowaliśmy 5 lat temu, gdy powstawał projekt Kreatywna Pedagogika. Takich pomysłów mamy w zanadrzu wiele i bardzo liczymy na to, że kiedyś znajdzie się czas, aby wszystko tutaj opisać.

Inspiracją była twórczość Giuseppe Arcimboldo

Pierwsze zadanie miało na celu:

  • pokazanie dzieciom i młodzieży niezwykłych dzieł tego malarza,
  • przybliżenie jego sylwetki,
  • szukanie roślin ukrytych w obrazach i nazywanie ich,
  • zastanawianie się nad tym dlaczego wykorzystane zostały takie, a nie inne warzywa, owoce, kwiaty, krzewy, drzewa,
  • szukanie symboli i ukrytych znaczeń

Druga część to własna twórczość:

Wykorzystujemy warzywa, owoce, liście, kwiaty. Uczniowie tworzą z nich własne kompozycje, które również mają mieć charakter symboliczny. Sami decydują, co chcą przedstawić. Aby nadać zadaniu dodatkowy walor estetyczny i nawiązać do dzieł mistrza warto zadbać o czarne tło dla każdego dzieła. My wykorzystałyśmy drewniane skrzynki ze straganu, do dna których przykleiłyśmy czarną tkaninę. Gotowe dzieła fotografowaliśmy. W klasie zadanie takie może przebiegać w poszczególnych stacjach, gdy przeprowadzamy je ze starszymi uczniami, dla każdego znajdzie się funkcja. Możemy mieć np. 4 takie skrzynki. Będą zatem osoby, które tworzą kompozycje, porządkują stragan, fotografują, zgrywają fotografie, katalogują dzieła i zgrywają je do jednej prezentacji ( np. PowerPoint). Następnie oglądamy wspólnie prezentację i szukamy znaczeń, symboli, nadajemy alegoryczne tytuły dziełom.

Można również przeprowadzić zadanie tak, jak opisano to na tej karcie:

Uwaga! Zadanie bardzo pobudza wyobraźnię i uczy metaforycznego myślenia. Z licealistami możemy pójść krok dalej pokazując im kolejne niezwykle inspirujące dzieła Giuseppe Arcimboldo :

Obraz odwracalny, czyli Ortolano, inaczej ogrodnik, który staje się miską warzyw.

Nie bez powodu napisałyśmy słowo uwaga, jest ono bowiem ostrzeżeniem. Gdy nauczyciel odważy się sięgnąć po takie narzędzia pracy w liceum, np. podczas lekcji języka polskiego i otworzy umysły uczniów na inne doznania i przeżycia niż analiza tekstu w podręczniku, co więcej pozwoli im przynieść elementy, z których stworzą własne alegoryczne kompozycje w klasie, to może stać się tak, jak na lekcji prowadzonej kiedyś przez Agnieszkę Tomasik. Powstała wtedy płaskorzeźba z różnego rodzaju kosmetyków jako alegoria piękna i twarz stworzona z podrobów i kawałków surowego mięsa jako alegoria czasu, przemijania, brzydoty.

A jak uczniowie zdobędą się na odwagę i zainspirują to może wzorem Arcimboldo stworzą portrety nauczycieli:

Bibliotekarz

oprac. Iza Banaszczyk i Magdalena Buda

Karty obrazkowe

Obraz jest bardzo ważnym sposobem przekazywania informacji. Obraz „mówi” wieloma językami. Nie jest jednoznaczny, pobudza wyobraźnię, uczy interpretacji, jest niezastąpionym narzędziem do nauki. I wszystkie te zalety obrazu chciałybyśmy wykorzystać dzisiaj prezentując Wam karty obrazkowe, które przydadzą się podczas lekcji języka polskiego, obcego i na godzinie wychowawczej.

Karty takie rozwijają  kreatywność, stymulują różne funkcje poznawcze, włączają pozytywne myślenie, mogą służyć jako narzędzie coachingowe.

Pomysł samodzielnego wykonania takich kart zrodził się podczas warsztatów dla nauczycieli prowadzonych przez Martę Jankowską, a że Marcie zawsze przyświeca hasło:

to od razu zabrała się do pracy i tym samym zainspirowała kolejne osoby do działania. Testowałyśmy te karty w różnych grupach w zeszłym roku szkolnym, teraz nadszedł czas, aby podzielić się tym pomysłem.

Zatem zdradzamy Wam dziś przepis na wykonanie kart obrazkowych wraz z uczniami:

Co jest nam potrzebne?

Stare czasopisma, gazetki reklamowe

Kartki z bloku technicznego

Klej i nożyczki

Z różnych gazet wycinamy obrazki i naklejamy na kartki tworząc kolaże. Potem możemy wykorzystać je do rozpoczęcia rozmowy, interpretacji, budowy zdań i skojarzeń jak w przypadku popularnej gry Dixit, czy Karty Milowe. Różnica polega na tym, że ich koszt jest minimalny, a każdy komplet unikatowy. Zresztą sami zobaczcie!

O sile obrazu, czyli kartach z symbolami i sposobach ich użycia pisałyśmy już. Dla przypomnienia zapraszamy tu:

<a href="http://<p>https://kreatywnapedagogika.wordpress.com/2016/11/01/karty-z-symbolami/

http://<p>https://kreatywnapedagogika.wordpress.com/2016/11/01/karty-z-symbolami/</p&gt;

oprac. Magda Buda, Marta Jankowska, Iza Banaszczyk